- Wielki, jak góra… Góra.
- Półżywy, straszny, potężny i nadal wielki Góra jako figurka Pop!
- Gra o Tron - The Mountain (Unmasked) - figurka 6” (Funko Pop! nr 85) przeraża i zachwyca jednocześnie!
Wielki, straszny, ożywiony Góra!
Góra… ten gorszy ze złych braci. Wielkolud o paskudnym charakterze, ogromnej sile i gabarycie godnym niedźwiedzia. Gregor Clegane zwany Górą, przydomkiem, który doskonale do niego pasuje. A dzięki nam możesz spotkać Górę z samego finału Gry o Tron. Efekt szalonych i niemoralnych eksperymentów maestra Qyburna: żywy trup, który nie zawaha się przed niczym. Na wpół rozkładający się, ale ciągle głodny krwi: Góra, The Mountain!
Gra o Tron - The Mountain (Unmasked) - figurka 6” (Funko Pop! nr 85) to genialny gadżet filmowy!
Gra o Tron - The Mountain - figurka 6” (Funko Pop! nr 85) zachwyci każdego fana serialu wyprodukowanego przez HBO! Góra, jak na niego przystało, jest większy od innych figurek i mierzy całe 14,5 cm. Ubrany jest w czarną zbroję Gwardii Królewskiej ozdobioną wizerunkiem korony Królowej Cersei. W ręku trzyma miecz, a nagiej, przełażącej głowy nie zdobi hełm. I góra jest straszny. Jest straszny jak w serialu. Skórę ma napuchniętą ze śladami rozkładu. Wokół oczu można dostrzec sine okręgi, a z nosa cieknie mu krew po zajadłej, bratobójczej walce. I właśnie ta figurka będzie genialnym prezentem dla fanów wielkiego jak góra, Góry!
Specyfikacja:
- Gra o Tron - The Mountain (Unmasked) - figurka 6” (Funko Pop! nr 85),
- kolekcjonerska figurka Funko Pop! przedstawiająca Górę z przedostatniego odcinka Gry o Tron,
- idealny prezent dla wielbicieli największego mieszkańca Siedmiu Królestw,
- materiał: 100% vinyl,
- wymiary figurki: ok. 14,5 x 9,5 x 9 cm,
- wymiary opakowania: 16 x 11,5 x 9 cm,
- oryginalny gadżet z serii Game of Thrones wyprodukowany na oficjalnej licencji HBO.
- producent: Funko.
- Uwaga! Produkt nie jest zabawką! Produkt zalecany dla dzieci powyżej 3 roku życia!
Rozwiń opis
Opinie(0)
Napisz własną recenzję
Dostawa


Masz pytania?
Chcesz dowiedzieć się więcej o tym produkcie?
weekend: zamknięte
jak to możliwe